13 sierpnia, 2013

Jan Paweł II

Hello!
Przepraszam że na tak długi czas zaniedbałam bloga, ale proszę o wyrozumiałość:) Wiecie jak to jest pójść do biblioteki i wyjść z książkami, które chce się natychmiast przeczytać? no zgadliście, ja mam tę przypadłość:P Nie umiem się powstrzymać i przez kilka dni a nawet tydzień nie widzę świata poza nimi. Mniejsza o to, w końcu przemogłam się i spełniłam obietnicę taty, że narysuję papieża. To właściwie nie był jego pomysł tylko mojej babci, która go do tego namówiła. No cóż, to skomplikowane...


Mnie się podoba jak na mój pierwszy poważniejszy rysunek ze zdjęcia. Wydaje mi się, że go trochę odmłodziłam. Muszę jeszcze ćwiczyć proporcje i to dużo. Miłych wakacji życzę:)

9 komentarzy:

  1. ej... na serio świetnie!
    kurde... ja też tak chcę umieć T ^ T

    http://prince-of-sorrow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Fajnie widzieć że ktoś czyta i się interesuję aż chce sie więcej pracować.

      Usuń
  2. ale nie zapomnij o tym co masz mi narysować... mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi.... NIE ZAPOMNIJ!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie, pamiętam i narysuję w najbliższym czasie. Nie wiem dlaczego w ogóle sobie to tak upodobałaś ale dobra.

      Usuń
  3. no bo to jest zajeb*sty widok!! jak się to ogląda...

    OdpowiedzUsuń
  4. hahahaha...
    no wiem... ale to jest cudne...

    OdpowiedzUsuń
  5. Dół jest trochę za bardzo przyciemniony. Za bardzo przykuwa uwagę. Poza tym wygląda trochę ulizanie. Idziesz w realizm jak widzę. Popracuj nad wrażliwością szkiców. I będzie dobrze! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh to był mój pierwszy taki rysunek, ale już szykuję następny. Spoko już sporo się nauczyłam:)

      Usuń