Hello!
Przepraszam że na tak długi czas zaniedbałam bloga, ale proszę o wyrozumiałość:) Wiecie jak to jest pójść do biblioteki i wyjść z książkami, które chce się natychmiast przeczytać? no zgadliście, ja mam tę przypadłość:P Nie umiem się powstrzymać i przez kilka dni a nawet tydzień nie widzę świata poza nimi. Mniejsza o to, w końcu przemogłam się i spełniłam obietnicę taty, że narysuję papieża. To właściwie nie był jego pomysł tylko mojej babci, która go do tego namówiła. No cóż, to skomplikowane...
Mnie się podoba jak na mój pierwszy poważniejszy rysunek ze zdjęcia. Wydaje mi się, że go trochę odmłodziłam. Muszę jeszcze ćwiczyć proporcje i to dużo. Miłych wakacji życzę:)
ej... na serio świetnie!
OdpowiedzUsuńkurde... ja też tak chcę umieć T ^ T
http://prince-of-sorrow.blogspot.com/
Dziękuję bardzo:) Fajnie widzieć że ktoś czyta i się interesuję aż chce sie więcej pracować.
Usuńale nie zapomnij o tym co masz mi narysować... mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi.... NIE ZAPOMNIJ!!
OdpowiedzUsuńspokojnie, pamiętam i narysuję w najbliższym czasie. Nie wiem dlaczego w ogóle sobie to tak upodobałaś ale dobra.
Usuńno bo to jest zajeb*sty widok!! jak się to ogląda...
OdpowiedzUsuńTak tylko na żywo nie próbuj:P
Usuńhahahaha...
OdpowiedzUsuńno wiem... ale to jest cudne...
Dół jest trochę za bardzo przyciemniony. Za bardzo przykuwa uwagę. Poza tym wygląda trochę ulizanie. Idziesz w realizm jak widzę. Popracuj nad wrażliwością szkiców. I będzie dobrze! ;)
OdpowiedzUsuńheh to był mój pierwszy taki rysunek, ale już szykuję następny. Spoko już sporo się nauczyłam:)
Usuń