25 lipca, 2014

My rose

Hello!

Szczerze wakacje już się wleczą i coraz bardziej doskwiera mi nuda...
Taka zmienna ja, zawsze w połowie wakacji marudzę że chce do szkoły i na odwrót gdy już do tej szkoły pójdę, marzę o wakacjach. Moje seriale się skończyły, nie mam co oglądać. Może macie jakieś propozycje? Mogą być seriale z pogranicza fantastyki. W końcu moim faworytem jest Doctor Who ale do premiery jeszcze kawałek więc... trzeba się czymś zająć :)

Nie próżnując, powoli wracam do mojego systematycznego rytmu w życiu. Tak, nie tylko w prowadzeniu bloga błam niekonsekwentna. Nie czujcie się więc zbyt urażeni. Chaos zażegnany. Dzisiaj mam dla was prace z natury. Wzorowane na moich roślinkach. Za kolejny obiekt obrałam sobie własny garaż, który jest w remoncie. Próbowałam łączyć akwarele z czarnym długopisem, ale jeszcze czegoś mi tu brakuje. Wydaje mi się, że niegłupim pomysłem byłoby zainwestowanie w różnej grubości cienkopisy.




 Dwie wersje tego samego kwiatu, przed i po dodaniu czarnych konturów




Zdecydowanie muszę popracować nad rysowaniem trawy...



To chyba wszystko na dzisiaj, życzę Wam udanych i twórczych wakacji!

10 komentarzy:

  1. Róża wyszła Ci niesamowicie cudnie, osobiście podoba mi się pierwsza wersja. Jest taka bardziej delikatna dla mnie, ma coś w sobie. Pięknie malujesz tymi akwarelami! Czekam na kolejne prace. :)

    Pozdrawiam! I zapraszam do mnie! :)
    http://art-by-patryjn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prace! Kwiatki są przecudowne, ta chatka/szopka jest genialnie pocieniowana. Jak dla mnie trawa na tej pracy jest w porządku, gdyż nie skupiamy na niej uwagi tylko na świetnie dopracowanej szopce;)
    Pozdrawiam
    http://swiatmegi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny domek, zupełnie jak ilustracja z jakiejś książki! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne prace, dawno mnie tu nie było :) Zapraszam na http://artkrzywda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, dawno cię tutaj nie było, ale ciesze się, ze dodajesz swoje prace, bo bardzo lubię je oglądać:) Róża wyszła cudnie, a przy okazji to jedne z moich ulubionych kwiatów:)

    Przy okazji chciałabym zapytać cię co sądzisz o moim projekcie 365 art. project? Przeczytać możesz o nim na blogu : kopytkowa.blogspot.com. Byłabym bardzo wdzięczna za opinie.

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta trawa nie jest taka zła,coś ty ! Iście akwarelowa . A kwity po konturowaniu wyglądają jeszcze lepiej . Odcienie róży ślicznie sie ze sobą zgrywają wraz z tym granatowym akcentem !
    Pytałaś się mnie do jakiej szkoły ide- do Ogólniaka , żadna szkołła plastyczna mnie nie interesuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zadziwiasz mnie kobietko. Z notki na notkę robisz wielkie postępy i w każdym rysunku widać jak bardzo lubisz to robić. Róża jest przecudowna :) pomysł z różnej grubości cienkopisami może się sprawdzić jeszcze lepiej :3 niby się mówi, że jeśli ktoś umie rysować to narysuje coś zwykłym ołówkiem i będzie ładnie, ale przypory na prawdę nam ułatwiają sprawę :) Czekam na nowe pracę z niecierpliwością :) Pozdrawiam i życzę mniej nudy w wakacje :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać coraz bardziej jak się rozwijasz. Obie wersje róży są piękne. Aż dziwne jak dodanie konturów mogło zmienić bardzo realistyczną różę w komiksowy obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobają mi się obie wersje kwiatków, ale jednak chyba bardziej ta z konturami, jest bardziej wyrazista. Domek wyszedł świetnie. ;)

    OdpowiedzUsuń