Modeliną zainteresowałam się jakiś rok temu. Zaczynałam od zwykłej modeliny kupionej
w supermarkecie. Jak teraz się przekonuje, nie wiem jak mogłam się z nią męczyć tak długo...
w supermarkecie. Jak teraz się przekonuje, nie wiem jak mogłam się z nią męczyć tak długo...
Ze sprzedaży kolczyków i innych błyskotek udało mi się zebrać trochę pieniędzy na bardziej profesjonalne materiały:P a mianowicie modelinę Fimo. Jak dla mnie jest ona dosyć droga bo znalazłam ceny do 10zł.
Dla początkującego to spory koszt, ale robię co mogę. Udało mi się dostać trochę modeliny od mojego kochanego wujka. DZIĘKI!!!
Dla początkującego to spory koszt, ale robię co mogę. Udało mi się dostać trochę modeliny od mojego kochanego wujka. DZIĘKI!!!
A to prezentacja mojego torciku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz