A dzisiaj tak na szybko. Mimo, że wczoraj byłam ledwo żywa po moim wypadzie po namiot do koleżanki, udało mi się coś zrobić. Mianowicie wybuchy! Tak jakoś mnie naszło. Oglądałam sensację i tak się zastanawiałam ile samochodów musieli zniszczyć do filmów. Nie mówiąc już o nieudanych scenach:P Drugi rysunek jest... przyznaję skopiowany, ale tak mi się spodobał że musiałam.
Twórczość pana Marka Crilley`a |
pierwsza praca na prawdę mi się podoba! fajnie wyszło :D
OdpowiedzUsuńja również trochę tworzę c:
cieszę się, że ostatnio trafiam na same art-blogi :D
obserwuję cię :D
Pozdrawiam
~sorrow
http://prince-of-sorrow.blogspot.com/
Dopiero odnajduję się w świecie akwareli więc nie sądziłam że tak mi to wszystko wyjdzie:P Bardzo dziękuję za miłe słowa. Biorę się do pracy. Życzę miłych wakacji;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń