Hello!
Stali bywalcy wiedzą, że ostatnio zajmowałam się pastelami. No powiem że zajmowałam sie nimi do dzisiaj. Jako, że zostało mi jeszcze ciemnego brystolu postanowiłam sobie coś poćwiczyć. To jest jedna z najlepszych moich prac. Mówię szczerze jeśli chodzi o wykonanie, to robiłam ję 4 godzinki (dla mnie to bardzo mało) i większość elementów wymyśliłam. Miałam do dyspozycji dwa zdjęcia, postanowiłam je połączyć a elementami wspólnym będą planety i gwiazdy prze ze mnie wymyślone. Nawet płynnie się to razem zgrało. Już wam mówiłam, że w każdej pracy coś psuję, taki nasz zwyczaj:) No więc pierścień wokół planety w lewym górnym rogu. No nic dobrze, że nie jest jakaś duża. Na żywo lepiej to wygląda, niestety muszę znaleźć inny aparat bo ten mi nie pasuje. Jak ja kocham takie kolory. Wiecie co odkryłam, że w zależności jakiej muzyki słucham to inaczej mi się rysuje. Tutaj nie skupiałam się na szczegółach i wyszło to tak lekko. Inna muzyka jest przeznaczona dla portretów. Mam system:)
Ogłoszenia!!!
Mam zamiar zmienić szablon bloga, chciałabym mieć swój własny i niepowtarzalny. Niestety ja nie mam do tego potrzebnej wiedzy aby go zrobić, a jak bym ją nawet chciała zdobyć to nie mam czasu. Jeśli ktoś zna kogoś kto się tym zajmuje i przyjąłby zlecenie to dajcie znać. Nie interesuje mnie tylko zmiana nagłówka tylko zmiana całości od A do Z. Do następnej notki. Kurcze ostatnio często się pojawiają:)
Ślicznie rysujesz, masz prawdziwy talent a jeszcze do tego galaktyka, długo myślałam jak zabrać się za kosmos ale nie wychodziło :3
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam nikogo kto się tym zajmuję, chyba że krucze szablony czy jakoś tak ;/
http://monomentume.blogspot.com/
http://ichmagfotografieren.blogspot.com/
To jest piękne i bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Masz ogromny talent!
OdpowiedzUsuńMoże wspomnisz o moim blogu u siebie? To dla mnie bardzo ważne!
Zapraszam na najnowszy post!
http://livpily.blogspot.com/
Ło jezu :O Suche pastele to czarna magia i w tym momencie przewyższyłaś Wyspiańskiego, skarbie. I ja mówię serjo. Ten pierścień planety nie zwraca większej uwagi, chyba, że ktoś się temu przygląda bardzo wnikliwie- jak ja. Pięknie zestawiłaś kolory. Jestem pod wielkim wrażeniem i chcę więcej~ :D
OdpowiedzUsuńCo do szablonu bloga to mogłaby się pokusić o jakieś eksperymenty dla Ciebie. Nie jest to coś czym zajmuje się bardzo często ale znam się na CSS'ach i innych szitach~ Jeżeli chcesz mnie (takbardzodziwnietobrzmi) to napisz~
Pozdrawiam cieplutko ;u;
Świetnie Ci wychodzą te pastele! Wszystkie rysunki, zarówno te jak te z poprzedniej notki są magiczne. Moim zdaniem właśnie w tej technice masz najlepsze prace jak do tej pory. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo za miły komentarz :-)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówić, patrząc na Twoje obrazy (wpadam do Ciebie już od dłuższego czasu) nie umiem sobie wyobrazić, że nie potrafiłabyś czegokolwiek narysować ;-) ten z obecnej notki wprost hipnotyzuje, można się w niego wpatrywać i wpatrywać godzinami, aż wierzyć się nie chce, że został wykonany pastelami a nie w jakimś programie graficznym.
Pozdrawiam.
Rysuj więcej tą techniką bo wychodzi ci to naprawdę świetnie :) Kocham twoje kolorowe prace, są takie.. magiczne :D
OdpowiedzUsuńPrace sa bardzo ładne! Na prawde mi sie podobają i uwazam, ze miałas świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie rysujesz, w pierwszej chwili jak to zobaczyłam, pomyślałam sobie, że to zdjęcia, dopiero po przeczytaniu posta zauważyłam że są to śliczne rysunki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : www.juliette-my-world.blogspot.com
Zostałaś nominowana do Liebster Award ;)
OdpowiedzUsuńhttp://monomentume.blogspot.com/
kolejna zajebiasta praca....
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje prace, a najfajniejsze jest to że jak już w przyszłości będziesz sławną artystką to ja będę mogła powiedzieć że cie znam a nawet że się kumplowałyśmy....
OdpowiedzUsuńKOSMOS <3
OdpowiedzUsuńJacieee. :D
Ale całość ładnie współgra :D
Hmmm, nie znam chyba :c