29 czerwca, 2014

Notatki ze szkolnej ławki

Hello!

Tak jak w tytule dzisiaj pokażę wam co robiłam na nudnawych i wolnych godzinach lekcyjnych. Najczęściej działo się to na historii, religii, Wdż-cie (nie wiem jak się to pisze) angielskim i polskim. Tak wszystko się wydało:D  Szczerze żaden nauczyciel nie zwraca na takie rzeczy uwagi, być może dlatego że należę do niewidzialnych osób. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.




Byłyśmy z koleżanką głodne... :)

Dziękuję za pozowanie tak przy okazji.





No więc tym kolorowym akcentem możemy na dzisiaj zakończyć. W sumie mogłam rysunki połączyć w jedna całość, ale wybaczcie mi wakacyjną leniwą postawę. Od poniedziałku biorę się do roboty :)  No napisania.

4 komentarze:

  1. Notka świetna, co do jedzenia- jest tak ciekawie zilustrowane,że sama zrobiłam sie głodna ! Podoba mi sie ten minimalny czerwony akcent. A te portrety są takie mangowo-realistyczne, chyba bardzo ci sie na tych lekcjach nudzi bo wyglądają na dopracowane.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekcje to idealny czas na rysowanie ^^ Mnie powstrzymuje skutecznie od zaśnięcia na historii... Właśnie od bazgrania na lekcji dla mnie zaczął się największy progress! :D
    To serduszko mi się strasznie podoba, bardzo urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej podoba mi się serduszko:) Wszystkie prace jak na szkolne rysunki są bardzo dopracowane.
    Ja chyba też należę do tych niewidzialnych osób:D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też u Ciebie sporo czasu nie było i widzę zmiany. :D Oczywiście bardzo korzystne, bardzo ładny jest ten nowy nagłówek. :D
    Szkice bardzo fajne, najbardziej podoba mi się to serduszko. ;) Tak trzymaj. :D

    glamorien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń