Hello!
Tak jak w tytule dzisiaj pokażę wam co robiłam na nudnawych i wolnych godzinach lekcyjnych. Najczęściej działo się to na historii, religii, Wdż-cie (nie wiem jak się to pisze) angielskim i polskim. Tak wszystko się wydało:D Szczerze żaden nauczyciel nie zwraca na takie rzeczy uwagi, być może dlatego że należę do niewidzialnych osób. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.
Byłyśmy z koleżanką głodne... :)
Dziękuję za pozowanie tak przy okazji.
No więc tym kolorowym akcentem możemy na dzisiaj zakończyć. W sumie mogłam rysunki połączyć w jedna całość, ale wybaczcie mi wakacyjną leniwą postawę. Od poniedziałku biorę się do roboty :) No napisania.
Notka świetna, co do jedzenia- jest tak ciekawie zilustrowane,że sama zrobiłam sie głodna ! Podoba mi sie ten minimalny czerwony akcent. A te portrety są takie mangowo-realistyczne, chyba bardzo ci sie na tych lekcjach nudzi bo wyglądają na dopracowane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lekcje to idealny czas na rysowanie ^^ Mnie powstrzymuje skutecznie od zaśnięcia na historii... Właśnie od bazgrania na lekcji dla mnie zaczął się największy progress! :D
OdpowiedzUsuńTo serduszko mi się strasznie podoba, bardzo urocze :)
Najbardziej podoba mi się serduszko:) Wszystkie prace jak na szkolne rysunki są bardzo dopracowane.
OdpowiedzUsuńJa chyba też należę do tych niewidzialnych osób:D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Mnie też u Ciebie sporo czasu nie było i widzę zmiany. :D Oczywiście bardzo korzystne, bardzo ładny jest ten nowy nagłówek. :D
OdpowiedzUsuńSzkice bardzo fajne, najbardziej podoba mi się to serduszko. ;) Tak trzymaj. :D
glamorien.blogspot.com