Hello!
Jak wam mijają wakacje? Zbyt dużo przemiennej pogody jak na mój gust, raz upał a raz deszcz. Takie uroki ocieplania klimatu. U mnie aktualnie odbywa się remont, także nie mam stałego miejsca pracy i muszę ciągle się przenosić z jednego pomieszczenia do drugiego. To bywa bardzo irytujące...
Mam nadzieję że niedługo się to skończy, tymczasem wstawiam cztery prace. Wszystkie są wykonane w rożnych technikach. W końcu zabrałam się za rozpracowywanie farb olejnych i muszę stwierdzić, że urzekła mnie ich konsystencja. Mają bardzo dużo możliwości. Astronauta jest próbą badawczą, ale obrazek wyszedł ku mojemu zdumieniu nieźle.
W ostatnim czasie rysuję dużo, ale niestety bardzo niewiele projektów doprowadzam do końca, w tym jeden duży portret który przez swoją głupotę muszę zaczynać od nowa. No koniec wyżalania się zapraszam do oglądania.
Bawią się digitalem i światłem, jednak gdzieś w połowie utraciłam proporcje. Na szczęście drugi model ma mniej błędów.
A z kotka jestem najbardziej dumna. Akwarele na płótnie. Chyba powieszę go na ścianie :D
Bardzo ładne prace!:)
OdpowiedzUsuńAstronauta wyszedł świetnie ;) Oleje dają dużo możliwości. Według mnie nie ma lepszych farb :)
OdpowiedzUsuńA.
Stanowczo farby to twój konik ! Wiesz jaki odcien gdzie dać i prace wychodzą świetnie. Co do tego chłopca,obu chłopców, ja ogólnie nie przepadam za mangowym stylem ale gdyby nie ta twarz to prace były by spoko.
OdpowiedzUsuńCo do tych dwóch postaci to nie wyszły tak jak chciałam, uwielbiam mangę, ale niestety sama nie mam zbyt dużej smykałki do tego. Musze więcej ćwiczyć.
UsuńKot jest przecudny! Sama bym takiego chętnie powiesiła na ścianie. :D Te niebieskie oczyyyyyyy! *.* Astronauta też wyszedł ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Też kocham te oczyska...
UsuńMagiczny Tygrys <3 Sama bym go chciała powiesić <3
OdpowiedzUsuń