Hello!
Wow troszkę mnie tu nie było. No życie plastyka czyli stały brak czasu. W święta będę miała w końcu trochę wytchnienia i chwilkę na bloga. Przed nowym rokiem uzupełnię braki itp. Dziękuję bardzo za komentarze i wskazówki które wciąż są dla mnie ogromną motywacją :)
Nie wiem jak wam ale grudzień to jeden z moich ulubionych miesięcy na rysunek, dlaczego nie mam pojęcia. Być może chodzi o atmosferę świąteczną lub większe niż dotychczas napięcie które każe mi się wziąć w garść i nie zawalać testów... Ogólna mobilizacja mi służy i mam kilka prac dla Was. Niestety zapomniałam uwiecznić rozetę (ornament) na podstawy projektowania. Postaram sie to załatwić bo trochę sie narobiłam przy niej...
A teraz prace z ostatniego miesiąca
Oczywiście szlifujemy martwą i różne faktury.
|
Akryle 50x70 |
|
drewno ołówek 50x70 |
|
Draperia Ołówek 50x70 |
|
szkło ołówek 50x70 |
|
50x70 węgiel |
Do zobaczenia w święta. Życzę Wam dużo weny na ostatnie dni w roku:)
Strasznie dobre prace! Na prawdę, ja bym w życiu takiej martwej natury nie zrobiła. Świetnie!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zuzia, kopytkowa.blogspot.com
Aww wszystko jest takie REALISTYCZNE ! Jeeejuuu od wakacji zrobilas takie postepy ze az jestem w szoku !
OdpowiedzUsuńFajne szkło:) Widać, że bardzo szybko idziesz do przodu, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt, zwłaszcza szkło, bardzo wiernie je odwzorowałaś. Kolorowy obraz też robi wrażenie. Co tu wiele mówić, dążysz do perfekcji ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym jak różnicujesz fakturę! Szczególnie przykuwa uwagę szkło, faktycznie wygląda jak szkło, jestem pełna podziwu :D
OdpowiedzUsuń