Linkin Park soldier

Hello!

Dzisiaj miał być post późnym popołudniem, ale miałam jeszcze dodatkowo sprzątanie. Wszystko mi się sprzeciwiało. Zepsuł mi się odkurzacz! Nie ważne marudzę i tyle.
Udało mi się skończyć malować moją torbę. Kupiłam ją w tamtym roku, dobrze się jeszcze trzyma więc pomyślałam, że będzie mi służyć jeszcze przez kilka lat. Niestety była ona potwornie NUDNA. Kolor beżowy nie dodawał oryginalności. Teraz jestem pewna, ze takiej torby nie będzie mieć nikt. Muchahaha!!!!!!
 Jest ona związana z zespołem LINKIN PARK a konkretnie wzór który namalowałam przedstawia okładkę ich pierwszej płyty Hybrid Theory. Myślę, że każdy powinien posłuchać choć jeden raz tego niesamowitego zespołu. Powinniście znaleźć coś dla siebie. Grają bardzo różnorodną muzykę naprawdę polecam, a teraz zapraszam do oglądania:)

 Malowałam zwykłymi farbami akrylowymi. Nie zamierzam prać jej często, będzie mi potrzebna przez cały rok. Mogę ewentualnie w sytuacjach krytycznych:P Na początku był tylko żołnierz ale potem dorobiłam jeszcze białe plamy. Jest tak trochę moro i pasuje całkiem całkiem. Nie mogłam w pełni odwzorować skrzydeł bo materiał mi na to nie pozwalał.

I jeszcze jak gdyby chciał posłuchać LP

Ok to tyle miłego słuchania życzę:) Może będę co jakiś czas robić taki przegląd zespołów, zobaczymy jeszcze jak to będzie. No teraz można powiedzieć że jestem przygotowana na 10 miesięcy szkoły:)

Sweterek

Hello!

Ostatnio, byłam sobie na zakupach. Mam już nareszcie wszystko do szkoły. Zawsze jakoś tak się składa, że książki kupuję w ostatnim tygodniu wakacji. Boże kiedy w tym kraju zaczną wstawiać do szkół szafki na książki. Jak na razie spotkałam się z nimi tylko w kilku szkołach, ale znajdowały się w bogatych miejscowościach. Przecież całe życie dźwigamy tą wiedzę, a potem się dziwią, że wszyscy mają problemy z kręgosłupem. Trochę wyobraźni. To by wszystkim wyszłoby na dobre. Dobra dosyć narzekania.
 Wczoraj, znalazłam sobie parę fajnych ciuszków. Dwie pary pary spodni i cztery bluzki. trochę zaszalałam. Zazwyczaj zakupy kończą sie na jednej bluzce, więc to jest sukces. Także przez dwa ostatnie dni nie miałam zbytnio czasu na rysowanie. Dzisiaj natomiast miałam małą chwilkę i udało mi się to nabazgrać. Uprzedzam jeszcze o moim złośliwym skanerze, który zjada cienie. Jest trochę bardziej dopracowana i przemyślana niż poprzednia praca.  Powiedzmy sobie szczerze, że to był istny kabaret:)

Na następny post przygotuję parę szkiców. Chciałam wam jeszcze podziękować za tak liczne komentarze. To wiele dla mnie znaczy. Podziękowań nigdy za wiele, bo naprawdę się należą. Nie sądziłam, że w tak stosunkowo krótkim czasie, mój blog odwiedzi tyle osób. Jeszcze bardziej byłam szczęśliwa, gdy zobaczyłam tyle komentarzy pod ostatnimi pracami.  Także zapraszam w przyszłości i jeszcze raz dzięki:)

Liebster Blog Award

Hello!

No ostatnio mieliście się okazje ze mnie pośmiać. Mam nadzieję, że moja ostatnia praca nie wywoływała negatywnych uczuć. Ja osobiście pękałam ze śmiechu, gdy zaczęłam ją obiektywnie oceniać xD
 Do rzeczy. Dostałam kolejną nominację do Liebster Blog Award, za którą serdecznie dziękuję. Dostałam ją od rybkaolka  z http://rybkaolka.blogspot.com/. Oto pytania, które dostałam

1. Opisz krótko swój blog i to co starasz się w nim przekazać....
Mój blog jest poświecony temu co kocham czyli sztuce i twórczości. Co chcę w nim przekazać? Hmm. Trudne pytanie. Myślę, że część siebie, swojego życia
2. Jaka ludzka cecha denerwuje Cię najbardziej?
Och dużo by wymieniać. Skupię się na dwóch. Egoizm i obojętność. Nie znoszę gdy ktoś myśli tylko o sobie, myśli, że jest pępkiem świata. Denerwuje mnie też  obojętność przez którą niekiedy giną inni ludzie.
3. gdy myślisz o sobie, jakie pierwsze słowo przychodzi Ci na myśl?
Niezdecydowanie-trochę smutne, ale prawdziwe. Właśnie ta cecha często przeszkadza mi w działaniu i w ogólnie w życiu. Chciałabym zrobić wszystko na raz, to doprowadza do tego, ze nie umiem nic wybrać i nie robię w końcu nic...
4. Ulubiony kolor?
Turkusowy:)
5. Opisz pokój swoich marzeń...
Och, ja jeszcze czekam na swój pokój... No wiec byłby w różnych kolorach, z różnymi rysunkami na ścianach. Sufit ze skosami byłby wyłożony panelami. Pośrodku byłby filar a na nim szklane podświetlane półki na pamiątki i inne drobiazgi. Miałabym dużą czarną tablicę na której byłby oczywiście rysunek. Duże łóżko z wieloma poduszkami i kilka szafek na ubrania. Oczywiście nie zabrakłoby też podświetlanego lustra. Może się kiedyś tego doczekam.
6. Gdybyś mogła w sobie zmienić jedną rzecz - co to by było?
Zlikwidowałabym w lenia który we mnie siedzi.
7. Wolisz czytać książki czy słuchać audiobooków?
Zależy, uwielbiam czytać ksiązk, ale gdy chcę coś porobić w międzyczasie słucham audiobooków. Musi mieć dobrego narratora bo inaczej ta opcja odpada.
8. Blog, który Cię inspiruje i który jest ciekawy?

indrani-art.blog.onet.pl/     Po prostu,          uwielbiam oglądac jej prace i patrzeć jakie robiła postępy. To mnie bardziej motywuję, ponieważ widzę jak na przestrzeni lat się zmieniła.

9. Co sądzisz o kom za kom, obs za obs? Jesteś za czy przeciw?
To strasznie denerwujące. jestem przeciw. Jeśli ktoś u mnie komentuję to zawsze przeglądam jego profil. Automatycznie trafiam na jego blog. Więc to się mija z celem, niewspominając już o tym, że taka osoba ma na celu zdobyć furę komenarzy i obserwatorów. Nie wydaje mi się żeby zależało jej na prawdziwych czytelnikach. Przez somo pisanie takich komentarzy odstrasza ludzi.
10. Ulubiona książka?

Nie mam ulubionej. Myślę że na początku listy znalazł by się Harry Potter, Biały Kieł, Tajemniczy przeciwnik, Sherloock Holmes  no i dużo by wymieniać...
11. Lubisz brać udział w konkursach typu Liebster Blog Award itp. czy cie to wkurza?
Nie wydaje mi się, że to dobry sposób na wypromowanie bloga a poza tym to miły gest. Ja przynajmniej zawsze czuję się doceniona.

To są blogi które ja nominuję:

1. http://beartful.blogspot.com/
2. http://art-of-melancholy.blogspot.com/
3. http://huug-me.blogspot.com/
4. http://prince-of-sorrow.blogspot.com/
5. http://glamorien.blogspot.com/
6. http://grafikaayris.blogspot.com/
7. http://meaaningless.blogspot.com/
8. http://humorki-karolki.blogspot.com/

A to przygotowane dla tych osób pytanka:
1. Jaki był najszczęśliwszy dzień w ciągu tych wakacji?
2. Jakiej muzyki lubisz słuchać?
3. Gdybyś wygrał/ła milion złotych, co byś z nim zrobił/a
4. Jakie jest twoje marzenie?
5. Opisz swoje zainteresowania
6. Gdzie wolisz mieszkać- w  mieście czy na wsi?
7. Jaki jest twój ulubiony film?
8. Wolisz nosić plecaki czy torby (do szkoły)
9. Jaka jest twoja ulubiona książka?
10. Jak spędzasz wolny czas?
11. Jaki sport preferujesz?

Wytrzeszcz-karykatura

Hello!

Po moich ostatnich biegach z kumpelą, ( z 4 kilometry zrobiłyśmy) ledwo co chodzę, więc jak to ja, pomyślałam, że coś narysuję. Z początku miałam rysować samym ołówkiem, potem zachciało mi się kredek i wyszło tak pół na pół. No niestety rysunek to istna porażka. Nie dość, że dziewczyna ma za duże oczy to jeszcze ma jakoś tak wysuniętą szczękę. Powinnam to coś podciągnąć pod jeszcze jedną etykietę-karykatury! No, ale jak to mówią, uczymy się na błędach. Powiem wam tyle, podoba mi się szyja:P Jednak nie tracę nadziei i nie poddaję się.
  Został ostatni tydzień wakacji! Kiedy ten czas zleciał? Ja się pytam kiedy! Wiem, że moje oburzenie nic tu nie da, lecz po prostu tak mi tego czasu żal. Teraz wyrzucam sobie wiele rzeczy. Na przykład niewykorzystanie tych wszystkich wolnych dni. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę ani raz dobrze się nie wyspałam. Ani razu tez nie leżałam w łóżku do południa, nawet do 10.  Teraz można tylko zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
  Jeszcze te zakupy, żyć się odechciewa...

Lato, lato, lato... się kończy;(

Hello!

No dzisiaj nawiedziła mnie moja przyjaciółka. Spokojnie ona żyje. Właśnie siedzi ze mną i przeszkadza w pisaniu:) Mam na myśli Ewelinę. Pewnie nie chciałaby abym o niej wspominała, ale tak czasami działa mi na nerwy, że muszę się jej odwdzięczyć. Pozdrawiam ją przy okazji.
 No tak przejdźmy do rzeczy. Dzisiaj mam dla was nawet sporo. Zaczynamy od... no sami pewnie się domyślicie. Farb! Polubiłam je, chociaż nie mam zbyt dużego doświadczenia. No powiedzmy sobie szczerze, nie mam praktycznie żadnego. Tak oto powstał motyl. Dodam, że zainspirowała mnie spinka do włosów, ale mniejsza o to.

Zeskanowałam jeszcze z Eweliną parę staroci. Obrazki z zeszłego roku. Był niezły ubaw przy drukarce. Skanowałyśmy własne ręce. No wiem totalna głupawka.

Koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami, trzeba wykorzystać te parę dni. Ehh ta szkoła...

Letnia kolekcja...

Hello!
Dzisiaj dokończyłam kilka kolczyków, które już uprzednio zaczęłam. Oczywiście nie chciało mi się do nich zaglądać przez jakiś czas i tak leżakowały aż do wczoraj. Czasami nie można się wziąć do pracy bo po prostu to nie idzie i nie ma się pomysłu. Można próbować a i tak nic prócz oklepanych szablonów nie udaje mi się stworzyć. Ostatecznie chyba złamałam blokadę i popadłam w wir twórczy. Standardowo malowane akrylowymi farbkami i polakierowane. Niektóre trochę przekombinowane, jednak mam nadzieję, że się spodobają.



      Trochę decoupage na początek...

Oj to zdjęcie naprawdę mi się podoba:) Uwielbiam swój telefon, jest niezastąpiony.

Tak o tym wspominałam. Jest "przedobrzone" jak to moja mama mówi

No to by było na tyle. Taka letnia kolorystyka mi się umyśliła:) Do zobaczenia.
Tutaj macie wcześniejszą tego typu pracę:) http://heavenlyart998.blogspot.com/2013/07/jak-ozdobic-drewniane-kolczyki.html

Młody szczwany lis

Hello!
 Dzisiaj zapraszam na akwarele! Zaczynam sie do nich przekonywać. Mogę nawet powiedzieć że polubiłam te farby. No w końcu ze wszystkim tak jest. Dopóki się czegoś nie  nauczymy nie lubimy tego robić. Jestek chociaż w większości przypadków. Przez ostatnie kilka dni strasznie się ochłodziło. Hmmm... może to dlatego się wzięłam za malowanie. Ogólnie twierdzę że temperatura ma duży wpływ na jakość pracy. Ja na przykład wolę gdy jest zimno niż gorąco. Mam tendencję do szybkiego "przegrzewania się" :P Nie twierdzę, że nie lubię lata, po prostu wolę chłód.
 A teraz coś o pracy. Jak widzicie poniżej to lisek. Nawet całkiem fajny. Nie skupiałam się na szczegółach tylko nad rozprowadzaniem farby i cieniowaniem. Nie stawiałam na dokładne odwzorowanie go ze zdjęcia ( tak przyznaję się, jeszcze po prostu nigdy nie rysowałam lisa) tylko na kolorystykę. A kolorki bardzo mi się podobają:) Pierwsza poważniejsza praca akwarelami zaliczona. Byle takich było więcej. A teraz kolejno w etapach powstawania:

Etap I

Etap II

O a tutaj widać moją prowizoryczną paletę:P (z wieczka po jogurcie) biorę co jest pod ręką;)

Koniec

Jeszcze kilka kwiatuszków dla ozdoby. Oczka podobają mi się najbardziej heh. Co o nim myślicie??? Zapraszam do komentowania.

Jan Paweł II

Hello!
Przepraszam że na tak długi czas zaniedbałam bloga, ale proszę o wyrozumiałość:) Wiecie jak to jest pójść do biblioteki i wyjść z książkami, które chce się natychmiast przeczytać? no zgadliście, ja mam tę przypadłość:P Nie umiem się powstrzymać i przez kilka dni a nawet tydzień nie widzę świata poza nimi. Mniejsza o to, w końcu przemogłam się i spełniłam obietnicę taty, że narysuję papieża. To właściwie nie był jego pomysł tylko mojej babci, która go do tego namówiła. No cóż, to skomplikowane...

Mnie się podoba jak na mój pierwszy poważniejszy rysunek ze zdjęcia. Wydaje mi się, że go trochę odmłodziłam. Muszę jeszcze ćwiczyć proporcje i to dużo. Miłych wakacji życzę:)