24 grudnia, 2013

Czerwona kokarda

Hello!

To będzie chyba ostatni post przed świętami. Postaram się jeszcze zrobić podsumowanie roku 2013 i ogólnie działalności bloga. Jak widzicie znowu zmieniłam szablon i nadal dochodzę z nim do ładu a blogger płata mi niezłe figle. Sprawdzone kody nie chcą działać. Tyle z zapowiedzi i ogłoszeń.

Postanowiłam się wziąć porządnie za rysunek. Wykrzesałam trochę czasu i chęci (przede wszystkim czasu) i nareszcie jestem zadowolona. Udało mi się wszystkie oddać tak jak planowałam. Gorset podoba mi się najbardziej, może dlatego że nie skupiałam się tutaj zbytnio na realizmie. jak zauważyliście dodałam mocny kontur, wygląda ciekawiej moim zdaniem. Technika-ołówek, chwilowo najwięcej będzie właśnie takich prac. Planuję jednak atak na pastele gdyż iż ponieważ muszę jeszcze zrobić pracę dla koleżanki. Tęsknie za farbami, może w napadzie weny twórczej co nieco namaluję.








Chciałabym wam złożyć Najserdeczniejsze życzenia, Dużo prezentów Szczęścia, Zdrówka i wszystkiego co tam sobie zamarzycie. Tym co tworzą wiele weny, cierpliwości i niezłomności w dążeniu do celu. Róbcie to co kochacie i spełniajcie marzenia!

11 komentarzy:

  1. ale śliczny jest ten rysunek, może znowu jest coś nie tak z proporcjami (albo może mi się tak wydaje), ale nie czepiam się. Bardzo mi się podoba, świetne cieniowanie i pięknie narysowane włosy. :D
    Również życzę wesołych świąt! :)

    glamorien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ten rysunek, chociaż wydaje mi się, że twarz jest trochę za duża w porównaniu do reszty. Ale szczególnie włosy ślicznie wyszły. Wesołych świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Możliwe że to troszkę moja wina. Praca była na formacie A3 więc musiałam zrobić zdjęcie i możliwe że trochę przechyliłam aparat i powstał ogólnie zły kąt. Przepraszam jutro zaktualizuję i myślę że bedzie wtedy ok.
    Bardzo wam dziękuję :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się, że głowa może wyszła odrobinkę za duża, ale kto by się przejmował proporcjami, kiedy cieniowanie tak ładnie wyszło. Skóry wygląda bardzo realistycznie, a włosy to już naprawdę piękne. Ćwicz, ćwicz, chętnie pooglądam sobie efekty ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, włosy wyszły Ci niesamowicie *.*
    Tak naturalnie i zwiewnie!
    Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedna dłoń jest większa, niż druga. Włosy i ubranie piękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dłonie są pod innym kątem. Jedna jest bliżej ciała a druga bardziej oddalona to dlatego :) Dziękuję ślicznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za miły komentarz :)
    Bardzo fajnie Ci idzie rysowanie, zwłaszcza jeśli chodzi o cienie, nad proporcjami musisz jeszcze trochę popracować, ale praktyka czyni mistrza :)
    Co do obserwacji mojego bloga - rzeczywiście, nie dodałam wcześniej takiej możliwości. Poprawiłam już to, dziękuję :)
    Pozdrawiam i wesołych świąt ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo mi się to podoba, gorset jest genialny i podobają mi się jej włosy ;) bardzo ładnie cieniowane ^^

    http://wet-streets.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. kurcze, ale masz umiejetności,szkoda, że anatomia zniekształcona, ale i tak jestem pod wrażeniem!:D
    włosy, usta i gorset sa godne podziwu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję, będę szlifować umiejętności, a zwłaszcza znajomość anatomii, trochę mnie to przeraża. Najtrudniej jest zacząć potem to już z górki:) Cieszę się, że mimo błędów pracę da się lubić :)

    OdpowiedzUsuń